Czy słońce „lubi się” z AZS? Wiele osób, które zmagają się z atopowym zapaleniem skóry, w miesiącach wakacyjnych zauważa złagodzenie zmian skórnych. Czy jednak na pewno ekspozycja na promienie słoneczne jest tak korzystna, jak się wydaje? Wyjaśniamy.

Jak słońce wpływa na skórę?

Gdy mowa o wpływie słońca na skórę, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na działanie promieniowania ultrafioletowego. To ono stanowi największą część spektrum wiązki światła i spore zagrożenie dla skóry. W tej grupie można wymienić1:

  • promieniowanie UVA (320–400 nm) – przenika do skóry właściwej, przyczyniając się do jej przedwczesnego starzenia się; może również wywoływać reakcje fototoksyczne oraz fotoalergiczne;
  • promieniowanie UVB (290–320 nm) – to główny „sprawca” oparzeń słonecznych i rumieniowych zmian skórnych; zwiększa również ryzyko rozwoju nowotworów skóry.

Szkodliwe może być również promieniowanie HEV (400–500 nm), znane jako światło niebieskie. Sprzyja ono powstawaniu prozapalnych wolnych rodników, przyspiesza procesy starzenia się skóry i może nasilać formowanie się przebarwień. Natomiast promieniowanie IR (760–1000 nm) – podczerwone, może doprowadzić do utraty elastyczności skóry oraz dodatkowo zwiększać szkody powstałe w efekcie ekspozycji na promienie UV1.

Warto przy tym wspomnieć, że promienie UVA, które stanowią aż 95% całego spektrum słonecznego, są emitowane niezależnie od pory roku czy pogody2. Dlatego osoby z AZS powinny mieć świadomość ekspozycji na nie przy każdym wyjściu z domu.

Pozytywny wpływ słońca na skórę z AZS – na czym miałby polegać?

Jak wynika z powyższego opisu, słońce może stanowić spore zagrożenie dla skóry. Co jednak dzieje się przy AZS? Dlaczego pacjenci w okresie letnim doświadczają wyciszenia się przykrych objawów?

Może to być efekt przeciwzapalnego działania światła – zwłaszcza widzialnego oraz promieniowania UVA1 (o długości fali 340–400 nm)3. Mechanizm ten ma polegać na:

  • ograniczeniu kolonizacji bakteryjnej przez drobnoustroje, które mogą nasilać stany zapalne w przebiegu AZS;
  • zmniejszeniu aktywności cytokin prozapalnych, co prowadzi do łagodzenia objawów zapalnych;
  • poprawie funkcji bariery skórnej3.

Nie bez powodu promienie UVA1 bywają wykorzystywane w leczeniu dermatologicznym – np. przy trądziku, ale także w leczeniu innych stanów zapalnych skóry3. Jest jednak ważne „ALE”. Taka terapia odbywa się w ściśle kontrolowanych warunkach i zgodnie z zaleceniami lekarza specjalisty. Jest to zatem spora różnica w porównaniu do niekontrolowanego opalania się bez ochrony. Trzeba więc o tym pamiętać i z dużym dystansem podchodzić do wystawiania skóry atopowej na słońce.

Dlaczego nadmierna ekspozycja na słońce przy AZS może być szkodliwa?

Chociaż słońce pozornie pomaga osobom z AZS, długotrwała ekspozycja na promieniowanie bez ochrony oznacza spore ryzyko. Jakich zagrożeń trzeba mieć świadomość?

Ryzyko poparzeń i podrażnień

Skóra osób z AZS jest znacznie bardziej wrażliwa na czynniki zewnętrzne4. Tymczasem promieniowanie UVB może prowadzić nie tylko do bolesnych oparzeń słonecznych, ale również do nasilenia istniejących już zmian zapalnych3.

Nadmierne pocenie się

Długie przebywanie na słońcu powoduje przegrzanie organizmu. Pot, zwłaszcza gdy pozostaje na skórze przez dłuższy czas, stanowi dodatkowy czynnik drażniący dla skóry atopowej5 – może wywoływać świąd, zaczerwienienie i pogorszenie stanu skóry3.

Interakcje z lekami

Szczególne zagrożenie dotyczy osób stosujących leki w terapii AZS. Inhibitory kalcyneuryny (takrolimus, pimekrolimus) mogą zwiększać fotowrażliwość skóry. Ekspozycja na słońce przy ich przyjmowaniu może więc prowadzić do poważnych poparzeń czy reakcji alergicznych5!

Długofalowe konsekwencje

Promieniowanie UV przyczynia się do fotostarzenia skóry, powstawania przebarwień pozapalnych oraz – w najgorszym przypadku – do zwiększenia ryzyka rozwoju nowotworów skóry1. Te ryzyka nie są warte krótkotrwałych i pozornych „korzyści”, jakie może przynieść osobom z AZS opalanie bez ochrony.

Wniosek jest więc prosty: słońca przy AZS nie trzeba absolutnie unikać, ale ekspozycja powinna być rozsądna i zawsze odbywać się z zabezpieczeniem. Warto stosować kremy z filtrem SPF 50+, unikać najintensywniejszego nasłonecznienia (między godziną 10:00 a 16:00) oraz skracać czas słonecznych kąpieli. Takie podejście, w połączeniu z przestrzeganiem zaleceń pielęgnacyjnych – przede wszystkim związanych z aplikacją emolientów – to najlepszy sposób na ograniczenie do minimum epizodów zaostrzenia choroby.

Bibliografia:

  1. Panek G., Malara B. (2021). Wpływ oddziaływania promieniowania ultrafioletowego oraz fotoprotekcji na proces starzenia się skóry. Aesthetic Cosmetology and Medicine, 10(3), 143-152.
  2. Uzdrowska K., Górska-Ponikowska M. (2022). Kosmetyka przeciwsłoneczna jako podstawowa ochrona przed fotostarzeniem. Aesthetic Cosmetology and Medicine, 11(6), 225-230.
  3. Piquero-Casals J., Morgado-Carrasco D., Rozas-Muñoz E., Mir-Bonafé J.F., Trullàs C., Jourdan E., Piquero-Martin J., Zouboulis C.C., Krutmann J. Sun exposure, a relevant exposome factor in acne patients and how photoprotection can improve outcomes. Journal of Cosmetic Dermatology 2023; 22: 1919–1928.
  4. Nowicki R.J., Trzeciak M., Kaczmarski M. et al. „Atopowe zapalenie skóry. Interdyscyplinarne rekomendacje diagnostyczno-terapeutyczne PTD, PTA, PTP oraz PTMR. Część I. Profilaktyka, leczenie miejscowe i fototerapia”. Lekarz POZ 2019; 5: 335-345.
  5. Jenerowicz D., Polańska A., Czy dziecko z AZS powinno unikać słońca? Medycyna Praktyczna. Dostęp: https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/lista/68156,czy-dziecko-z-azs-powinno-unikac-slonca

Inne porady