Każda mama wie, że karmienie piersią jest ważne nie tylko dla zdrowia dziecka, ale również dla budowania silnej, rodzicielskiej więzi. Są jednak momenty, kiedy ten naturalny proces bywa trudny. Przykładem jest ząbkowanie maleństwa, które może sprawiać ból dziecku i nierzadko jego mamie. Jak złagodzić dolegliwości?
Ząbkowanie u dzieci – jak się objawia
Ząbkowanie to proces wyrzynania się u dziecka zębów mlecznych. Może rozpocząć się między 5. a 10. miesiącem życia (u wcześniaków pierwsze ząbkowanie zazwyczaj nie rozpoczyna się wcześniej niż w 6. miesiącu życia). To zjawisko fizjologiczne, które nie powinno powodować powikłań zdrowotnych, choć niektóre maluszki przechodzą ten okres dosyć ciężko. Możliwe objawy ząbkowania to:
• obrzęk i zaczerwienienie dziąsła w miejscach, gdzie wyrzynają się ząbki,
• bardziej obfite niż zwykle ślinienie,
• zmniejszenie apetytu,
• zaburzenia snu,
• pocieranie się o ucho,
• wkładanie rączek do buzi, gryzienie twardych przedmiotów (np. zabawek),
• czasami problemy ze strony układu pokarmowego: biegunka, zaparcie,
• płaczliwość, rozdrażnienie, pobudliwość.
Może się również zdarzyć gorączka przy ząbkowaniu, jeśli jest wysoka, prawdopodobnie wynika z towarzyszącej ząbkowaniu infekcji, w tym okresie u dzieci dochodzi bowiem do spadku odporności.
Jak pomóc maluchowi? Żeby dziąsła przy ząbkowaniu mniej bolały, a dziecko nie było tak rozdrażnione, można mu podawać schłodzony gryzak albo zrobić delikatny masaż palcem. Po środki przeciwbólowe lepiej jest sięgać tylko w ostateczności.
Ząbkowanie a karmienie piersią
Czy ząbkowanie u niemowląt może negatywnie odbić się na karmieniu piersią? Owszem, bo gdy wyrzynające się ząbki zaczynają wbijać się w brodawkę, ta łatwo ulega podrażnieniu, a nawet pęka. Dodatkowo mama może się niepokoić, że dziecko jest niespokojne i nie chce jeść. Trzeba jednak pamiętać, że ząbkowanie niemowląt to okres przejściowy. Jeden ząbek zwykle wyrzyna się 3-5 dni, a nasilone objawy utrzymują się przez około 2 dni. Mniej więcej co pół roku wyrzynają się po 4 kolejne ząbki.
Jeśli jednak karmienie ząbkującego maleństwa skutkuje pogryzionymi brodawkami, rozwiązaniem mogą być specjalne, silikonowe osłonki, które zapobiegają urazom. Dobrze jest się w nie zaopatrzyć już wtedy, kiedy zaczyna się ząbkowanie. Po zakończeniu karmienia ulgę przyniesie chłodny kompres z kostki lodu owiniętej w czystą ściereczkę lub pieluszkę tetrową. Podrażnienie podczas karmienia nie powinno być natomiast powodem zaprzestania karmienia piersią, bo nie ma dla niego nic lepszego niż pokarm mamy.
Czy ząbkowanie nasila u dziecka objawy AZS?
Atopowe zapalenie skóry to choroba o podłożu alergicznym, która zazwyczaj ujawnia się w wieku niemowlęcym. Sucha skóra, zaczerwienienie, grudki, swędzenie to typowe problemy związane z AZS. Objawy wymagają codziennej troski o skórę, w czym pomagają specjalistyczne preparaty. Infekcja i zwykłe ząbkowanie niestety należą do czynników, które mogą zaostrzać u malucha objawy AZS, dlatego odpowiedni preparat jest na wagę złota. W takich momentach warto sięgnąć po Krem emolientowy kojąco-zmiękczający do ciała Emotopic. Kryje w składzie oleje konopny, canola oraz awokado, które troszczą się o skórę, nawilżają ją, natłuszczają, odżywiają i zmiękczają. Krem kojący łagodzi także takie objawy jak pieczenie, podrażnienie i świąd, przez co wpływa pozytywnie na samopoczucie maluszka. Można go używać bez względu na wiek. Jego formuła, stworzona pod okiem dermatologów, zapewnia wysoki stopień tolerancji. Z taką pomocą na pewno łatwiej będzie przejść przez etapy zaostrzeń AZS, spowodowane ząbkowaniem lub innymi czynnikami.